fbpx

Drewno – budulec cywilizacji.

Drewniana dzwonnica

Zaprzyjaźniona artystka ludowa 😉 zaproponowała mi, żebym napisał kilka zdań na temat drewna, surowca będącego bazą dla jej pięknych obrazów. Szczerze mówiąc, początkowo byłem sceptyczny, ponieważ o drewnie napisano już praktycznie wszystko i to kilka razy. Po namyśle stwierdziłem jednak, że miłośnicy folkloru niekoniecznie muszą coś dużo o tym materiale wiedzieć i jest to na tyle wdzięczny i bogaty surowiec, że warto coś o nim napisać tutaj, w miejscu, w którym ten materiał jest tak ważny.

Ściana drewnianego domu

Zatem, poniżej trochę ogólnych oczywistości, ale wartych przypomnienia.

Wieś od zawsze kojarzyła się z drewnem. Domy ze wspaniałymi gontami, malownicze płoty, budynki gospodarskie. Duże narzędzia do zaprzęgu, i ręczne, jak choćby miotła z wikliny, czy te najmniejsze, używane w kuchni. Środki transportu, meble, beczki, kołowrotek studni i do wełny. Maszyny i narzędzia do obróbki drewna: strugnice i strugi, rękojeści dłut, młotków, pił, ośników, cioseł. Kobylice do strugania, kozy-stojaki… wiele można wymieniać, a w różnych rejonach Polski te same narzędzia miewały inne nazwy.

Drewno było wszechstronne, a także tanie i łatwo dostępne. Drewnem w końcu można było się ogrzać i ugotować na jego cieple posiłek.

Drzewa dają piękno krajobrazowi, karmią owocami, zapewniają cień i osłonę przed wiatrem. Są domem dla wielu zwierząt. A posadzone obok domu lipa czy dąb pełniły funkcję ochronną przed wynalezieniem piorunochronu. Po ścięciu, były idealnym przydomowym pniakiem do rąbania drwa na opał.

Martina Ciepał - Malowana Zagroda

Drewno wreszcie było wykorzystywane do celów innych niż typowo utylitarnych. W naturalny sposób w człowieku po skończonych obowiązkach pojawiła się potrzeba kultury wyższej, a nie tylko tej zapewniającej przetrwanie. Stąd drewniane instrumenty muzyczne, malarstwo i rzeźba na drewnie, a także zwykłe, drewniane ołówki do pisania wierszy.

Ludzie zaczęli sobie też szybko zdawać sprawę z odmiennych właściwości różnych gatunków drewna. Zauważyli, że dąb jest twardy i odporny, więc budowali z niego domy, a jeśli dąbrowy zaczęły zanikać, to stosowano go przynajmniej do wykonania drzwi czy okien oraz najważniejszych mebli w domu.

Buk jest jeszcze twardszy od dębu, choć mało odporny na wilgoć i łatwo się wypaczał, to jednak ze względu na gęstość stosunkowo łatwy w obróbce, świetnie nadawał się na łyżki, miski, drobne narzędzia, czy budowy strugnic albo desek do krojenia.

Grab, równie twardy, bardzo gęsty, droższy zamiennik buka, stosowany często jako style czy styliska do narzędzi, rękojeści dłut, ośników.

Pień drzewa

Brzoza, świetny, twardy, stosunkowo gęsty materiał zastępczy do różnych zastosowań, łatwo dostępny.

Świerk i jodła, choć miękkie, to lekkie i stabilne, świetnie nadające się do konstrukcji więźb dachowych czy całego domu. Oba gatunki mają jednak tendencję do łuszczenia się i są mało plastyczne. Za to sosna idealnie nadaje się do wykonania mebli czy stolarki okiennej.

Cis z kolei od średniowiecza był idealny do produkcji broni, zwłaszcza łuków i jest to najstarsza podlegająca ochronie prawnej w Polsce roślina (za nielegalne ścięcie cisa z lasów królewskich była kara ścięcia głowy - oko za oko ;-)).

Modrzew ma ogromną odporność na warunki atmosferyczne, stąd trwałe modrzewiowe kościoły i jest to ulubiony materiał na tarasy.

Zauważono także, że brzoza, olcha, sosna a zwłaszcza lipa są plastyczne, dodatkowo lipa i sosna bardzo miękka, zatem zaczęto stosować je w tokarstwie, snycerstwie, rzeźbie, drzeworycie. Inne gatunki nadawały się jako materiał na ramy obrazu a inne na podobrazia. Jeszcze inne, z kolei, dzięki swoim właściwościom rezonansowym (np. świerk) jako surowiec do pięknych instrumentów, z czego doskonale zdają sobie sprawę np. lutnicy.

ręcznie wykonana gitara folk_craft_guitar

Jako, że mam przyjemność w wolnych chwilach zaliczać się do jednych z nich, zdążyłem sam się przekonać jak ogromny wpływ na brzmienie gitary, a zwłaszcza jej wybrzmiewanie (rezonowanie) ma rodzaj zastosowanego drewna, nawet w przypadku gitary elektrycznej. I jak można modyfikować to brzmienie, regulować rezonans łącząc różne gatunki drewna, modyfikując sposoby łączenia części gitary czy nawiercając otwory w różnych miejscach jej korpusu.
W wolnych chwilach mam także przyjemność równą a może nawet i większą 🙂 przygotowywać deski dla Malowanej Zagrody.
Czy przygotowanie takiej deseczki to w ogóle jakieś wyzwanie dla lutnika, stolarza czy cieśli?
O tym przeczytasz w następnym moim wpisie.

2 komentarze

MaZu 16 marca, 2024 - 10:04 am

Pekne to povedal „lutnik” a Ty si to pekne opísala.

Odpowiedz
Martina Ciepał 17 marca, 2024 - 1:25 pm

Dakujeme pekne!

Odpowiedz

Napisz komentarz